środa, 2 marca 2016

DIETETYCZNE GOŁĄBKI

SKŁADNIKI:

  • 1 średnia lub mała główka kapusty
  • 300 g mięsa mielonego (z szynki)
  • 1 cebula
  • 100 g brązowego ryżu (1 saszetka)
  • sól
  • pieprz
  • ziele angielskie
  • liść laurowy
  • 1 słoik przecieru pomidorowego (płynnego) lub passaty

WYKONANIE:

Ugotować ryż - trochę dłużej niż wynika z opisu na opakowaniu, ponieważ ryż w gołąbkach powinien być raczej rozgotowany, aniżeli niedogotowany. Ja gotowałam ok. 45 min. Jeśli ktoś woli wersję z białym ryżem to oczywiście trzeba gotować krócej. Kapustę w całej główce włożyć do garnka z wrzątkiem i trzymać w nim pod przykryciem ok 10-15 min. Po tym czasie wyjąć kapustę i przestudzić. Rozdzielić poszczególne liście, wyciąć z nich twardy głąb. Ugotowany ryż przestudzić, dodać do niego mięso mielone (surowe) oraz sól i pieprz - generalnie w ilości uzależnionej od smaku. Zawsze gotowe danie można doprawić. Ja dodałam po ok. 1/2 łyżeczki przypraw. Farsz wymieszać. Formułować z niego nieduże, podłużne kotleciki. Kotlecik układać na liściu i zawijać w sposób podobny do krokietów - najpierw nałożyć mały kawałek liścia z prawej i lewe na farszj, a potem z góry na dół rolować liścia. Należy pamiętać, by jakoś ominąć wycięty fragment liścia i zakryć to miejsce, by farsz nie wyleciał. Tak przygotowane gołąbki należy włożyć do dużego garnka. Na jego dnie należy umieścić liście kapusty (najlepiej wykorzystać te, które nam się porwały podczas zdejmowania). Zalać gołąbki wodą/bulionem do wysokości ok. 3/4. Dodać trochę soli, pieprzu, ziele i liść laurowy. Można dodać również kostkę rosołową, jeśli ktoś lubi jej smak i nie przeszkadza mu skład. Gotować gołąbki pod przykryciem ok. 1,5 godziny. Po tym czasie wlać słoik przecieru. Ja używam swojego domowego przecieru - zużyłam słoiczek (po dżemie). Jeśli koś nie ma domowej wersji, może użyć rzadkiego przecieru ze sklepu - ok. 1-1,5 szklanki. Ewentualnie można skorzystać z passaty pomidorowej. Ostatecznie można też dodać mały słoiczek koncentratu pomidorowego - wtedy należy jednak użyć ok. 2 łyżek, bo koncentrat jest dużo mocniejszy. Gotować jeszcze ok. pół godziny. Gołąbki będą gotowe, gdy kapusta będzie miękka. 
Nie należy zrażać się tym, że pierwszy gołąbek nie chciał się zwinąć. Ja też wycięłam zbyt głęboko głąb, przez co pierwsze próby zwinięcia w prawidłową formę okazały się niepowodzeniem. Ze względu na dość długi czas gotowania gołąbków polecam od razu przygotowanie co najmniej podwójnej porcji. Ja bałam się, że nie wyjdą, więc zrobiłam z małej porcji, przez co drugiego dnia nie został już ani jeden gołąbek.

Z podanej porcji wyszło mi 9 dość dużych gołąbków.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz